Cześć IV Skutki wyroków sądowych Rozdział IV Wykluczenie

Wyrok sądowy w naszej sprawie podzielił właścicieli spółdzielni na lepszych (członków) i gorszych (osoby nie będące członkami spółdzielni). Tych drugich pozbawił prawa własności i wykluczył ze społeczeństwa. Potraktował tak jak bolszewicy kułaków w ZSRR: 

	komunizm	postkomunizm
organizacja	kołchoz	spółdzielnia mieszkaniowa
wróg klasowy	kułak	właściciel lokalu, który nie jest członkiem spółdzielni
metoda sprawowania władzy	nadanie polityczne	tajny zarząd własnością nieczłonka
formy nacisku	ekonomiczne, prawne, polityczne	ekonomiczne (opłaty ustalane niezgodnie z prawem), prawne (niezgodny z prawem podział działek), propagandowe
spoiwo	strach przed śmiercią	strach przed biedą

Osoby wykluczone odczuwają: 

- brak zakotwiczenia w posiadanej własności,

- niskie poczucie własnej wartości,

- zahamowanie rozwoju społecznego,

- zahamowanie rozwoju „demokratycznego państwa prawa”,

- przyzwolenie na łamanie prawa oraz praw i swobód obywatelskich, 

co skłania je do emigracji do innych krajów, gdzie panują wyższe standardy prawne, a prawo własności jest przestrzegane.

Przecież jeżeli członek spółdzielni ma dostęp do dokumentów spółdzielni, a nieczłonek nie ma, to w istocie oznacza segregację, wykluczenie i dyskryminację. A przecież prawo własności nieczłonka jest zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa silniejsze niż członka, gdyż nie zgodził się on na jego ograniczenie przez prawo spółdzielcze.

Wykluczeni właściciele lokali, którzy nie są członkami spółdzielni, funkcjonują w Polsce w istocie jak kułacy w społeczeństwie radzieckim lub wszy żydowskie w społeczeństwie aryjskim. Jak pisał Ringelblum w Kronice Getta Warszawskiego, Żyd nie miał prawa sprawdzić jakości dostarczonego mu węgla. Podobnie nieczłonkowie nie mają prawa sprawdzić jakości usługi zarządu ich nieruchomością.

Spółdzielnie mieszkaniowe postrzegane są przez społeczeństwo negatywnie, co znajduje odzwierciedlenie w pogardliwej nazwie „spółdzielnia” na określenie wszelkich związków formalnych i nieformalnych działających niezgodnie z prawem.

Państwo, co zostanie opisane w rozdziale VII, nie czyni nic, aby poprawić wizerunek spółdzielni, wręcz przeciwnie, widać kompletny brak refleksji nad skutkami ograniczania prawa własności i okopywanie się na zdobytych pozycjach.

 

Waldemar Mierniczek